Uleganie modzie jako problem społeczny w literaturze.

Uleganie modzie to coś, czemu trudno się oprzeć. Podążanie za panującymi trendami jest łatwiejsze niż przestrzeganie tradycji i zwyczajów, które były ważne dla naszych przodków. Nowe rzeczy wydają się często być od nich dużo ciekawsze, zwłaszcza dla młodzieży. Trudno jest być innym, dlatego ludzie decydują się na popularne rozwiązania, które wybiera większość ludzi. Mogłoby się zdawać, że jest to specyficzny problem dla współczesnego społeczeństwa. Utwory literackie z poprzednich epok pokazują jednak, że zmagano się tym także setki lat temu.

Motyw ulegania modzie pojawia się w książce „Pan Tadeusz”. Adam Mickiewicz krytycznie ocenia uwielbienie polskiej szlachty dla mody i kultury zachodniej, przede wszystkim francuskiej. Akcja utworu ma miejsce w czasach zaborów, gdy Polska w wyniku zaborów utraciła niepodległość. W okresie niewoli pielęgnowanie narodowych tradycji jest bardzo ważne, bo pozwala na zachowanie uczucia jedności z krajem. Świadomość krajowych zwyczajów jest elementem patriotyzmu, czyli postawy, która jest potrzebna do odzyskania niepodległości. Niezrozumiałe jest zachowanie naszych szlachciców, którzy ślepo naśladują zagraniczną modę, zapominając o tradycji polskiej. Mickiewicz twierdzi, że wpływ obcych trendów był tak silny, że młodzież poddawała mu się całkiem bezmyślnie, co podkreśla określenie „małpowanie”. Zaślepieni młodzi ludzie nie słuchają porad starszego pokolenia, polecającego dbanie o narodową kulturę. Wkrótce jednak nawet oni przestali wtrącać się do działań swoich potomków i tylko z żalem i bezsilnością patrzyli na sytuację. Działo się tak ponieważ młodzież była tak przekonana o idealności nowej mody, że nie chcieli słuchać i przyjmować do siebie zastrzeżeń. Nawet najmniejsze uwagi przyjmowali jako zarzuty, a starszego człowieka oskarżali, że „przeszkadza kulturze, tamuje progresy, że zdradza”. Mickiewicz ocenia uleganie modzie negatywnie, zauważając i wytykając wady takiego zachowania. Moda szybko się zmienia, jest nietrwała, czyli nie daje młodym ludziom pewnych, solidnych wartości. Nie liczy się wartość obecnie panującej mody, a jedynie to, by jak najszybciej się jej poddać. Takie zachowanie jest szkodliwe. Ważniejsze powinno być dbanie o polską kulturę, by nie zapomnieć o swoich korzeniach. Tradycja i zwyczaje istnieją nawet wtedy, gdy kraju nie ma mapie. To one świadczą wtedy o narodowej tożsamości. Adam Mickiewicz opisuje to po to, by uświadomić czytelników i pokazać im jak powinni robić.

Kopiowanie na siłę obcej mody może sprawić, że człowiek wygląda komicznie. Przykładem na to jest postać Papkina z „Zemsty” Aleksandra Fredry. Bohater ten z powodu swoich cech charakteru takich jak np. tchórzostwo i przechwalanie się, budzi rozbawienie. Żeby nasilić efekt komediowości Papkina, Aleksander Fredro przypisał tej postaci ogromną dbałość o wygląd zewnętrzny. Papkin ślepo naśladuję modę z dworów francuskich, nosił eleganckie stroje, nawet perukę. Starał się pokazać przez to jaki jest ważny, zatuszować fakt, że nie posiadał prawie żadnego majątku. Opowiadał o swoich licznych bogactwach, mimo tego, że nie miał nic. Był strasznie zuchwały, nie dostrzegał swoich licznych wad, jak typowy szlachcic. Jego uwielbienie do mody francuskiej dodaje tej postaci dodatkowej absurdalności. Fredro niejako wyśmiewa się z takiego zachowania. Przypisał uleganie modzie najbardziej komicznej postaci w swoim dziele, parodiując ówczesną szlachtę.

Twórcy z reguły oceniają uleganie modzie w sposób negatywny. Krytykują zachowanie osób, które zapominają o narodowych zwyczajach przez wpływ obcych trendów. Starają się przemówić do swoich czytelników, zachęcić do pielęgnowania tradycji. Parodiowanie służy zniechęceniu ludzi do kontynuowania takich zachowań. Uleganie modzie jest niezwykle zachęcające przez chęć poczucia przynależności, bycia jak inni, konformizm. Warto zastanowić się, jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć z porad twórców i zaaplikować je w nasze codzienne życie.