Przyszłość dla inżyniera

Autor: Kajstek Wichura

Chętnych na uczenie się nigdy nie brakuje. Ambitne osoby czy to po liceum czy też technikum starają się jak najlepiej zdać maturę, aby później jak najlepiej wypaść w rankingach przy dostawaniu się na studia wyższe.

Wszelakie uczelnie i to w całej Polsce zostały podzielone na państwowe, ( czyli publiczne) oraz niepaństwowe ( inaczej prywatne). Jednakże podział nie kończy się tylko na tych – dalej są studia stacjonarne ( dzienne) i niestacjonarne ( tak zwane zaoczne); jednolite ( najczęściej pięcioletnie) i niejednolite ( trzy lub trzy i pół roczne).Te ostatnie dają studentowi tytuł inżyniera. Przyszły inżynier przed swoja obroną tego miana przychodzi cykl praktyk, które później najczęściej owocują w postaci dobrej pracy. Jednakże obroniony żak szukający zajęcia na przyszłość ma łatwiej z jego znalezieniem niż licealista. “Praca inżynier” to wyższa sfera, do której mogą wkroczyć tylko osoby uczęszczające wcześniej na studia mające tytuł: magister inżynier ( w przypadku jednolitego rodzaju nauki) oraz samego inżyniera ( to studia trwające około trzech lat). Ta ostatnia grupa, w której młodzi ludzie korzy ukończyli swe trudy z wyróżnieniem – ma największe szanse znalezienia swej przyszłościowej pracy. Headhunting to tak zwani dosłownie łowcy głów, którzy poszukują ludzi wykształconych po studiach i po praktykach. “Praca inżynier” do droga do kariery każdego wykształconego, który nie tylko chce się wykazać umiejętnościami zdobytymi w trakcie swej nauki bądź praktyk, ale wykazuje się często chęcią próbowania nowych rzeczy oraz chęć uczenia się. Podsumowując – dalsza nauka po szkole średniej jest równa sukcesowi nie tylko dla samych broniących tytułu, ale także znalezienia interesującej prac – taka może być praca inżynier.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.